Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi Nr 342 im. Jana Marcina Szancera w Warszawie aktualności szkoły podstawowej nr 342

Aktualności

09.05.2023

Przy tulipanowcu

To był jeden z tych poniedziałków, które zaczynają się pechowo i już wiadomo, że nie będą łatwe. Spieszyłam się do szkoły i nic mi w tym nie chciało pomóc. Zatrzaśnięty klucz w drzwiach, korek samochodowy na Strumykowej, brak miejsc parkingowych pod szkołą. Kiedy wydawało mi się, że wszystkie niesprzyjające okoliczności są już za mną, wydarzyło się coś, co spektakularnie sfinalizowało pogoń za czasem, ale jednocześnie zamknęło pasmo niepowodzeń. Byłam już o krok od wejścia do szkoły. Obładowana torbami z książkami i zeszytami uczniów biegłam, aby zdążyć przed dzwonkiem. I stało się: nadwyrężone ciężarem rączki puściły, a książki i zeszyty wysypały się na chodnik. Wiosenny wiatr też zrobił swoje i kilka luźnych kartek odleciało w jego takcie. Musiałam przyklęknąć na kostkach chodnika, aby zapanować nad rozsypanym stosem. Poszukałam wzrokiem kartek, które odleciały i wtedy moją uwagę zatrzymało drzewko.  
Nasze pamiątkowe, jubileuszowe drzewko. Zupełnie jakoś tak nieoczekiwanie zaczęło puszczać małe, zielone listki. Swoje pierwsze listki! Przecież to niezwykły moment, który warto dostrzec i poświęcić mu chwilę. Książkową katastrofę szybko dało się opanować. Przysiadłam na ławce, która stoi w pobliżu. Daje ona doskonały widok na nasz tulipanowiec. Zaczęłam śmiać się sama z siebie i sytuacji, której świadkiem było drzewo. Pomyślałam sobie, że pewnie nie byłam pierwszą osobą, z której nasze drzewko mogłoby mieć dobry ubaw. Ciekawe, co jeszcze widzi na co dzień? Ono zaczęło puszczać pierwsze oznaki życia, a myśmy tego nie dostrzegli. Czy ono dostrzega nas?  

20230419_143656

Jeśli tak jest, to codziennie obserwuje naszą szkołę i jej życie. Widzi uczniów spieszących się na lekcje, nauczycieli, którzy zaparkowali nieopodal, panią dyrektor, która często tamtędy przechodzi, dzieciaki, które spieszą na plac zabaw, grupy wycieczkowe, które oczekują na wyjście przed szkołą, pracowników szkoły, którzy dbają o porządek na zewnątrz. Widzi, kiedy mamy pecha i biegniemy po wariacku do wejścia, lub kiedy spacerowym krokiem podążamy do drzwi, kiedy zatrzymujemy się, aby porozmawiać z kimś. Nawet jeśli słyszy, to możemy być pewni, że nikomu nie zdradzi tajemnic tych rozmów. Widzi sukcesy sportowe z boiska i porażki, kiedy ktoś przechodzi ze spuszczoną głową. To świadek naszej codzienności i zmieniającego się świata. W tym roku mogła widzieć młodzież w kapturach, ze słuchawkami na uszach, wpatrzoną w ekrany smartfonów. Jaką młodzież będzie widziało za kilka lat? Zaczęłam zastanawiać się nad tym, co chciałoby nam powiedzieć?  
Te listki na pewno mówią, że przyszła już wiosna! Nowe życie budzi się ze snu. Zima nie była długa ani mroźna, ale szarych dni nie brakowało. Gałęzie stają się mocniejsze, grubsze – jakby zdecydowały, że korzenie zostały już mocno ugruntowane i tutaj nastąpi dalszy rozwój. Może chciałoby powiedzieć, że to jest jej miejsce. Tutaj będzie rozwijało się, hartowało z każdą zimą i cieszyło kolejnymi wiosnami. Kto pierwszy urośnie? Uczniowie, którzy zaczynali naukę w szkole, kiedy sadziliśmy drzewko, czy też ono ich wyprzedzi?  

Przy drzewku pojawił się kamień, do którego przytwierdzono tabliczkę. Informuje ona o ukrytym tam skarbie. Jedna kapsuła czasu znajduje się pod ziemią, niedostępna dla oczu, przeznaczona dla naszych następców. Drugim skarbem, drugą kapsułą czasu jest tulipanowiec, który możemy obserwować do woli. Każdego roku będzie nam pokazywał upływ czasu. Bez zerkania w kalendarz będzie widać, że jest coraz wyższe, większe, ma więcej liści, pień jest grubszy i mocniejszy. Będziemy też obserwować siebie, swój rozwój i własne dorastanie.  
I możemy zatrzymać się na chwilę przy drzewku… pomyśleć, pozmyślać. Może jest w nim zawarta jakaś magiczna cząstka, niezwykła energia, która powoduje, że uwalniają się zasoby kreatywności. A może ta cząstka jest już w nas? Sprawdźcie.  
 
Zmyślała przy tulipanowcu: Emilia Zawadzka 
 

Przy tulipanowcu

     Zachęcamy do zapoznania się ze zdjęciami.